|
www.mojefantasy.fora.pl Forum Fantasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:01, 21 Maj 2008 Temat postu: Mitologia fińska |
|
|
"font-weight: bold">Powstanie świata.</span>
Podobnie jak w mitologii skandynawskiej opowieść kosmologiczna o powstaniu świata zaczyna się od olbrzyma- a właściwe olbrzymki Iltamar. Ilmatar zwana także „córą wiatrów” zstąpiła z górnych przestworzy i zanurzyła się w bezkresnym oceanie/ morzu jakie kiedyś stanowił świat (motyw wszech morza/ oceanu zbieżny z wierzeniami słowiańskimi). Gdy to nastąpiło olbrzymka długo pływała samotnie unosząc się na powierzchni wszech morza. Pewnego razu za sprawą chłodnego wiatru Ilmatar miała zostać matką, nim jednak jej potomek miał przyjść na świat miało upłynąć wiele lat. Międzyczasie zdarzyło się, że na kolanie przysiadła kaczka, której olbrzymka pozwoliła założyć gniazdo. Z każdym dniem jednak gdy kaczka wysiadywała swoje jajka kolana Ilmatar stawało się coraz gorętsze. W końcu zniecierpliwiona córa wiatrów wstrząsnęła kolanem, tym samym sprawiając, że kacze jaja potłukły się. Cześć kawałków jajek zatonęła, a część posłużyła za materiał do wstępnego stworzenia świata: z jednej połówki jajka powstało sklepienie niebieskie, a z drugiego skorupa ziemska; z żółtka powstało słońce, z białka księżyc, a z pozostałych części gwiazdy i chmury.
Minęło wiele kolejnych lat podczas których Ilmatar oczekiwała narodzin swego dziecka- bezowocnie. W końcu przystąpiła do dalszego działa stworzenia: tam gdzie wyciągnęła dłoń powstawały góry, gdzie nogę tam powstawały zarybione zatoki, gdzie biodro tam powstawały brzegi, a gdzie głowę szerokie zalewy.
Mięło kolejne wiele lat nim wreszcie Ilmatar (z dala od lądu) powiła syna, którego imię brzmiało Väinämöinen (Szeroka, Spokojna Rzeka). Stało się to dokładnie 730 lat po poczęciu, a w momencie gdy posiadł on wszelaką niezbędną mu wiedzę.
Siedem lat zabrało Väinämöinenowi wyczołganie się z dna morskiego i dotarcie na ląd. Gdy to osiągnął zaczął upiększać stworzony przez matkę świat. Z pomocą karła Pellervoinena zaczął sadzić na gołej glebie trawy, zioła, wrzosy, kwiaty i drzewa. Niestety jedynymi drzewami jakimi jakie nie chciały mu wschodzić były dęby. Udało mu się zasadzić dopiero wtedy gdy wezwał do pomocy pięć morskich dziewic i potwora morskiego. Jeden z dębów wyrósł tak wielki, iż przysłaniał całe niebo. By się go pozbyć Väinämöinen wezwał do pomocy morskiego karła, który stajać się olbrzymem ściął olbrzymie drzewo i od tamtej pory nic nie zaszkodziło dalszemu rozwojowi świata.
"font-weight: bold">Fińska harmonia i cześć wobec natury.</span>
Finowie są narodem przywiązującym dość dużą wagę do tworzącej ich kraj przepięknej natury. Świadczy o tym dość spora ilość przepięknych parków narodowych/ krajobrazowych, a także piękne lasy i czyste jeziora, które są wizytówkami tego kraju. Piękno kraju komponuje się także z niepowtarzalnym charakterem jego mieszkańców (każdy kto poznał fińskie podejście do życia i uroki fińskiej natury wie o czym piszę "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" /> ). Jedność z naturą jest tak bardzo ważna dla Finów, iż odnajduje odzwierciedlenie także w ich imionach:
kobiece: Aamu (Poranek), Ritva (Gałąź Brzozy), Rauma (Strumień), Saima (imię pochodzi od nazwy jeziora Saimaa słynącego ze swego piękna), Sirkka (Świerszcz), Vuokko (Zawilec)
męskie: Joki (Rzeka), Kuisma (Ziele Świętojańskie), Syksy (Jesień), Ukko (Grzmot), Vesa (Latorośl)
nazwiska: Virta (Potok, Strumień), Koivu (Brzoza), Lehtinen (Liściasty), Aho (Polana)
Mam nadzieję, że wybaczycie mi ten lekki wstęp nawiązujący do obyczajowości Finów i wychwalającego piękno oraz niepowtarzalność ich kraju bowiem właśnie dzięki temu mam nadzieję udało mi się przybliżyć ich bliski związek z przyrodą. Oczywistym jest także, że występował on już w przeszłości, odrywając znaczącą rolę w wierzeniach fińskich. Początkowym przykładem niechaj będą macierze (boginie) rodów zwierzęcych, a każda z nich miała swoją modlitwę/ zaklęcie, którą można ją było prosić o pomyślność w polowaniu:
Käreitär- macierz rodu lisów
Lukutar- macierz rodu pieśców
Juoletar, Hillervo- macierze rodu wydr
Tuheroinen- macierz rodu norek
Nokeainem- macierz rodu soboli
Juonetar- macierz rodu dzikich renów
Warto także wspomnień, że ważną rolę w kulturze i wierzeniach Prafinów odgrywał także kult niedźwiedzia. Jednym z jego głównych przejawów była stypa po niedźwiedziu- czyli obrządek pogrzebowy polegający na odprawieniu duszy niedźwiedzia do zaświatów, do jego ojców. Nie muszę chyba dodawać, że wiązało się to z oddawaniem tego samego szacunku co ludzkiemu zmarłemu. Niedźwiedzim Królem/ Władcą Lasów był Tapio.
Ponadto swoje macierze/ bóstwa opiekuńcze miały także rośliny- stąd też boginią czeremchy była bogini Tuonetar.
"font-weight: bold">Inni ważniejsi bogowie: </span>
Perkele/ Ukko- najwyższy bóg mitologii fińskiej. Poprzez to, że imię jego oznacza „starzec” i status tego bóstwa ma zapewne związek z wysokim statusem społecznym osób starszych. „Perkele” to także fińskie przekleństwo (taka moja mała dygresja "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" /> )
Ilmarinen- wielowieczny kowal, twórca sklepienia niebieskiego i magicznego młynka Sampo. Jeden z bohaterów Kalevali.
Lemminkäinen- jeden z trzech głównych bohaterów Kalevali.
Väinämöinen- mędrzec, zaklinacz i bard, jeden z trzech głównych bohaterów Kalevali.
Ahto- bóg morza
Äijö- bóg zła
Etelätär- bogini ciepłego wiatru
Kankahatar- bogini tkactwa
Kivutar- bogini lecząca chorych
Loviatar- bogini- matka chorób
Manalatar- bogini krainy umarłych
Melatar- morska bogini chroniąca statki przed sztormem, podobną role pełniła Vellamo
Nyyrikki- bóg lasów
Annikki- bogini lasów
Pellervoinen- bóg pól i wszelakiej innej roślinności.
Tuoni- bóg królestwa śmierci
Tuuri- bóg chmur
Ukko- najważniejszy z bogów
Untamo- bóg snu
Vetehinen- bóg wód
Louhi- czarownica, władczyni Pohjoli (krainy dna), władczyni ciemności i ziemi. Uosobienie zła i przebiegłości.
Mielikki-bogini lasów i polowania.
"font-weight: bold">Wierzenia na temat duszy i duchów opiekuńczych.</span>
Według starych wierzeń fińskich, każdy człowiek miał swego ducha opiekuńczego, kierownika dzięki pomocy którego udawały się mu wszystkie zamysły i przedsięwzięcia. Przewodników takich nazywano "font-weight: bold">luonto</span>, a pochodziły one miejsca zwanego lovi. Gdy człowiek potrzebował jego pomocy, obojętnie w jakiej sytuacji, czy powodu zawsze mógł go przyzwać. Wiele było wariantów przyzywań owego luonto, ale ja mogę przytoczyć oto takie:
Wypowiadane np. przed polowaniem, czy innym przedsięwzięciem:
"font-style: italic">„Wstań, luontonen, z lovi,
Spod kamienia błyśnij, oko,
Spod głazu wyjdź, lico w płamach,
Spod sosny wynajdź, mój duchu!
Nałóż palącą koszulę itd.”</span>
Wypowiadane przez czarownika, podczas misterium uzdrawiania:
"font-style: italic">„Wstań, luontonen, z lovi, sznyty, zgłebokiego miejsca spod choiny, haltiain.
Wstań, moje luonto, z lovi, siwiejące zza choiny. Daj mi haltia.
Wstań teraz z lovi, luonto, haltii, spod igliwia sosny, syntyi, z głębokiej ziemi, luonta ojca, luonta matki, mój luontoin- do góry.
Wstań teraz, luonto moje, z lovi haltia moje spod hoiny, spod choiny w czapce na głowie, spod kamienia w rękawicach, odganiaj ode mnie wroga, pędź ode mnie zawistników”</span>(tłum. Jerzy Litwiniuk)
Wspomnieć jeszcze należy, że z wiary w luonto bierze się określenie „ihmisen luonto”- „natura człowieka” tłumaczona także jako Jaźń jednostki. Wychodząc z tego założenia każdy człowiek posiada inną naturę: jeden słabą, drugi dobrą, trzeci trudną, a o czarownikach mawiano, że czarownik posiadł „zapalną naturę”/ „taka naturę, która z miejsca może odpłacić za złe”.
Innymi istotami duchowymi były "font-weight: bold">synyty (syntyset)</span> wywodzące się zapewne od słów: „syntyä”- „rodzić się” lub „syntyloitsut” –„zaklęcia narodzinowe”. Uważane były za istoty nadprzyrodzone, pomniejszych bogów do których można było zanosić prośby o szczęście i błogosławieństwo. Niemniej jednak ich pochodzenie tłumaczy się zaświatami- są to zatem zmarli, najczęściej przodkowie. Mówi się o nich także, że to właśnie oni prowadzą świeżo przybyłego zmarłego po krainie umarłych- Tuoneli.
Do duchów opiekuńczych z całą pewnością zaliczyć jeszcze można "font-weight: bold">haltia </span>tłumaczonych jako strażnicy czy opiekunowie. Istnieli zatem haltia- duchy opiekuńcze lasów; haltia- wody, czy też haltia wody, młyna, gumna, obejścia, obory.
Istniały oczywiście haltia człowieka o których mawiano: „Człowiek ma takie haltia jakim jest sam”, „Haltia u żyjących ludzi porusza się i ma taki sam wygląd jak ten człowiek”, „Wielki człowiek ma wielkie haltia, mały małe”, „Duch człowieka żyjącego idzie przed nim, tego zaś, który ma umrzeć, z tyłu”. W niektórych regionach nazywano je varjohaltia (strażnik- cień) lub haramu (widmo). Niektórzy badacze określa się halia jako sobowtóra człowieka, który jest do niego podobny i ukazuje się innym zanim ten przybędzie na dane miejsce, czasem hałasem zwiastując nadejście właściciela. Istnieje także powiedzenie: „Skoro to nie byłeś ty sam to było to twoje haltia”. Duchy te przybywały do bliskich komuś osób by poinformować ich o jego śmierci. Istotę haltia uznawano także za odpowiednika chrześcijańskiego anioła stróża.
Haltia można było także stracić, istniało na to kilka sposobów. Jednym ze sposobów był np. ogromny strach, stąd też o tchórzliwym człowieku mawiano: „Haltiainen z niego uszedł”. Haltia można było tracić np. podczas długiej i ciężkiej choroby haltia uciekało z człowieka, czy też po śmierci haltia zupełnie uchodziło z człowieka. Ba, istniał nawet sposób przywłaszczenia sobie haltia zmarłej osoby!
Innym sposobem na stratę swego duchowego stróża było ukradzenie go przez kogoś np. złośliwego, zaklinacza/ szamana, jakiegoś złośliwego byta nadprzyrodzonego, a nawet przez zmarłych.
To właśnie przez wzgląd na posiadanie władzy nad haltia szamani "font-weight: bold">i zaklinacze</span>, posiadali wysoki status społeczny w danym społeczeństwie fińskim. Potrafili oni przyzwać ( a nawet odebrać) czyjegoś haltia lub za pomocą swojego np. uleczyć kogoś; podporządkować sobie najróżniejsze duchy by je wygnać lub za ich pomocą uleczyć kogoś, czy też wejść do zaświatów i powrócić z nich (często to robili by odzyskać z nich czyjeś utracone haltia).
"font-weight: bold">Kosmologia </span>
Według wierzeń fińskich poza naszym światem istniało kilka krain:
"font-weight: bold">Pohjola.</span>
Kraina w, której panowała wieczna zima, źródło zła z której pochodziły obecne w naszym świecie choroby i mróz. To właśnie północnego krańca Pohjoli sięgały korzenie filaru świata czyli drzewa światła. Panią Pohjoli była władczyni ciemności i zimy, czarownica Louhi. Będąc uosobieniem przebiegłości wielokrotnie oszukiwała bogów, często obiecując im za żonę jedną ze swoich córek. Tak naprawdę często był to podstęp by zyskać jakiś ważniejszy artefakt i siać zamęt pomiędzy innymi.
"font-weight: bold">Tuonela </span>
Kraina umarłych do której udawali się wszyscy zmarli. Panem i Panią Touneli byli Tuoni i Tuonetar. W sprawowaniu władzy nad tą krainą pomagały im ich niewidzialne córki, oraz duchy pomocnicze, a także: Tytti Tuonen- która przewoziła zmarłego przez rzekę strzeżoną przez surmę- fińskiego odpowiednika greckiego Cerbera. Jego imię oznaczało „zagładę” lub „śmierć”, a opisuje się go jako brutalną bestię o odrażającym wyglądzie, a on sam był uosobieniem nagłej, brutalnej śmierci. W pilnowaniu mu, by nikt ze zmarłych nie uciekł z Tuneli pomagała mu bogini Kalma- bogini śmierci i rozkładu, której imie oznacza „Smród Trupów”. Pomimo takich strażników Tuonela nie była odpowiednikiem chrześcijańskiego piekła lecz miejscem ostatecznego spoczynku zmarłych. W krainie tej był przyjmowany i oprowadzany z godnością przez duchy swoich przodków czyli omówione wcześniej synty.
Istniej jeszcze jedno miejsce, o którym chyba warto wspomnieć. Opowieści o nim wywodzą się z lapońskich mitów. Mowa o "font-weight: bold">Krainie Naainasa</span>, w której stał jego w dom w którym zbierali się wszyscy polegli. Tam niczym w nordyckiej Walhali odbywają się bitwy wynikiem czego jest zjawisko zorzy polarnej. Lapończycy w noce gdy pojawiała się zorza polarna nie wychodzili iż domów bez nałożenia na głowę czapki- po to by nie porwały ich duchy zmarłych. Szczególnie narażone były dziewczęta, które zmarli mieli porywać sobie na żony i matki swoich dzieci. Istniało bowiem przekonanie, że ich pan- Naainas przydziela dusze dzieciom mającym przyjść na świat. Czyli dusze zmarłych powracały w nowo narodzonych dzieciach.
***********************************************************************************
W tekście wykorzystałam fragmenty pochodzące z ksiązki Marttiego Haavio "Mitologia fińska" w tłumaczeniu Jerzego Litwiniuka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Śro 20:33, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wiedziałem, że prędzej czy później zabiarzesz się za mitologię fińską "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" />
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:17, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No, a jak "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_cool2.gif" alt="Cool" border="0" />
Tylko wcześniej musiałam sobie tekst opracować- mam do dyspozycji taką gruuuuuuuuba ksiązkę, którą się dość cięzko czyta (bo jest napisana językiem raczej naukowym), ale z tego co mi wiadomo jest to jedyna wydana w polsce mitologia fińska....Nie przeczytałam jeszcze calej, tylko co ciekawsze rozdziały no i na podstawie notek coś się skleciło "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" /> Mogę się jeszcze chyba poszczycić tym, że jest to chyba jedyny taki tekst w polskim internecie, bo jak szukałam pomocy to o większości rzeczy o których wspomniałam niczego po polsku nie było (częśći tak owszem, ale nie za dużo "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_roll.gif" alt="Rolling Eyes" border="0" /> ) "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/explain.gif" alt=":hamster_explain:" border="0" /> ....Więc chyba jestem pierwsza "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/smile1.gif" alt=":hamster_smile:" border="0" />
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Etain dnia Śro 22:18, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Czw 0:01, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Brawo, brawo gratulacje "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" />
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|