|
www.mojefantasy.fora.pl Forum Fantasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Wto 10:41, 25 Mar 2008 Temat postu: FMA na start! ;) |
|
|
FMA- Fullmetal Alchemist… Autorstwa Hiromu Arakawy (manga liczy 12 tomów- wciąż się rozwija "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" />). Na jej podstawie nakręcono anime (serial -51 odcinków oraz film pełnometrażowy). Akcja dzieje się w fikcyjnym świecie zdominowanym przez tajemną sztukę alchemii, która opiera się na rysowaniu symboli, by „stworzyć” co tylko zapragniesz. Wzięłam słowo „stworzyć” w cudzysłów, bo tu jest pewna nieścisłość. Alchemicy nie tworzą- przemieniają jedno w drugie (potrzebują jakiegoś materiału wyjściowego). To, co powstanie zależy od widzimisie samego „sztukmistrza”. Niestety nic nie jest tutaj za darmo- w całym świecie panuje zasada tzw. ‘równej wymiany’: jeśli chcesz coś uzyskać, w zamian musisz oddać coś o takiej samej wartości (a’la chemiczna zasada zachowania masy)…
Tutaj wyłaniają się główni bohaterowie- słynni bracia Elric. Synowie jednego z najlepszych alchemików na świecie. Szkoda tylko, że ojciec opuścił ich, zostawiając samych z chorą matką. Kiedy byli jeszcze mali, przeżyli tragedię- zmarła ich matka. Jednakże chłopcy postanowili, że nie będą się załamywać… Tak więc, łamiąc wyżej wspomnianą zasadę, starali się wskrzesić zmarłą matkę. Niestety- plan się nie powiódł. Zamiast przywrócić ją do życia, stworzyli na chwilę coś, co bardziej przypominało zombie niż ich ukochaną mamę. Oprócz tego oboje ponieśli srogą karę- Edward (starszy brat, dość niski - dostaje furii jak ktoś doczepi się do jego wzrostu. A wtedy, strzeżcie się "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_biggrin.gif" alt="" border="0" />) traci nogę i rękę, zaś Alphonse (młodszy) zostaje całkowicie zdematerializowany. Traci ciało. Ratując jego duszę, Ed zamknął ją w potężnej metalowej zbroi (dlatego też jest często mylony ze starszym braciszkiem, który po wstąpieniu w szeregi Państwowych Alchemików otrzymał przydomek Stalowy Alchemik). Zaraz po nieszczęśliwym wypadku, Al zanosi Edwarda do zaprzyjaźnionej babci ich przyjaciółki (Winry), która jest mechanikiem. Specjalnie dla Eda konstruuje metalowe protezy (nogę i rękę). Teraz chłopcy muszą odkręcić to, co się wydarzyło, bo inaczej pozostaną w takim stanie na zawsze... Pierwszy zwariowany pomysł, jaki wpada im do głowy? Odnalezienie kamienia filozoficznego, który nie tworzy złota, ale daje posiadaczowi nieograniczoną moc alchemii…Tak więc wyruszają w świat, który zdecydowanie różni się od sielskiej wioski, w której dotąd mieszkali. Krajem rządzi armia. Steruje nim twardą ręką, zatrudniając w swoich szeregach najlepszych alchemików i wykorzystując ich umiejętności- powiększając swe wpływy. W zamian oferuje dostęp do ogromnej, strzeżonej wiedzy i środków, które pozwoliłyby spełnić marzenia braci. Po pewnym czasie Edowi udaje się wstąpić w jej szeregi, a to przynosi w skutkach same kłopoty…
Osobiście kocham mangę- ma nutkę tajemniczości, miejscami wypełniają ją komiczne sytuacje (wywołane przez Edwarda). Grafika może nie zachwyca w całości, ale ja nie mogę się do niczego przyczepić (jest wstanie zaskoczyć i zachwycić). Zdecydowanie nie należy ona do kresek, pochodzących rodem z Kamikaze Kaito Jeanie, czy Saflor Moon.
Jeśli chodzi o anime- zaserwował je oczywiście Hyper (chwała mu za to). Akcja momentami odbiega od mangi, ale na to przymyka się oko. Muzyka naprawdę urzeka- klasyczne utwory instrumentalne i chóry znakomicie komponują się z bardziej nastrojowymi scenami.
Z całą pewnością polecam do obejrzenia/ przeczytania (zarówno anime jak i mangę).
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:18, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Moja przygoda z tym anime zaczęła sie od filmu pełno metrażowego, kóry widziałam przypadkiem.No i jak łatwo sie domyśleć wiele wątków bylo dla mnie nie zrozumiałe.
Później widziałam pare odcinków anime, ale jakoś nei mogłam przegryźć sie prez ten kilmat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Sob 18:27, 29 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
szkoda "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_sad2.gif" alt="Sad" border="0" /> ja się wciągnęłam, a później ciężko mi sie na sercu zrobiło, jak przeminęły wszystkie odcinki... (na ostatnim prawie się poryczałam- nie zdradzam dlaczego, bo trzeba byłoby najpierw obejrzeć całe anime)... polecam mangę do przeczytania "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/beautiful.gif" alt=":hamster_beautiful:" border="0" />
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:04, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no szkoada, jak sie ulubione anime kończy, ale z drugiej strony czasami lepiej niech sie skończy niż ma sie stać z dobrego anime jakimś badziewnym tasiemcem, który zatracił swój urok "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_roll.gif" alt="Rolling Eyes" border="0" />
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lutien
Wędrowiec
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasto 1000-a ulic.
|
Wysłany: Czw 12:32, 03 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja to zaczęłam od czytania komiksów. Bardzo fajne anime, moim zdaniem. Szkoda że się skonczyło, ale zgadzam się z Etain, że lepiej żeby się skończyło niż miałoby sie stać jakimś bezzensownym tasiemcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|