Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:04, 06 Kwi 2008 Temat postu: Japońskie duchy- yurei |
|
|
Byty nadprzyrodzone zwą się w Japoni ogólnym mianem "font-weight: bold">obakemono</span>; je zaś jak wspomniałam dzielimy na dwie grupy składają się na:
-yurei- duchy
-yokai- potwory, które narodziły się jako istoty nadprzyrodzone lub narodziły się bezpośrednio z dusz ludzi; zwierzęce duchy-demony; duchy-przedmioty
Przykład"font-weight: bold"> yurei</span>
W tej części artykułu zajmiemy się pierwszą grupą- yurei. A oto pokrótce przytaczam wam okoliczności w jakich „rodziły” się owe (nie rzadko) złośliwe duchy.
Wierzenia Japończyków w życie pozagrobowe nie odbiega mocno od wyobrażeń jakie są znane Europejczykom. Wg nich każdy człowiek posiada duszę- reikon. W zależności od tego jakim się było człowiekiem można trafić do piekła, nieba (łącząc się tam z przodkami) ,lub czyśćca- jego rolę pełni nasz świat. Duchy znajdują się w nim kilku względów:
-mogą opiekować się swymi żyjącymi krewnymi
-mieć jakieś „niedokończone” sprawy
-mogą nie chcieć odejść do świata umarłych, którzy coś trzyma trzyma je wśród żywych- głównie jest to uczucie miłości, ale mogą być to tak negatywne i silne emocje jak: zemsta, nienawiść złość, smutek- to one sprawiają, że dusza ludzka staje się yurei.
"font-weight: bold">A oto i ich rodzaje:</span>
"font-weight: bold">Onryu-</span> są to duchy, których głównym powodem pozostania w naszym świecie jest chęć zemsty. Zjawy te są blade, pozbawione nóg, odziane w luźne białe kimono oraz posiadają długie czarne włosy, które zakrywają im połowę twarzy. Zazwyczaj są płci pięknej, a to głownie ze względu na powody które wzbudzają w nich rządzę zemsty. Bo chyba tylko kobieta była by wstanie mścić się po śmierci i wyrządzać krzywdę za:
-zaniedbanie, a następnie opuszczenie. Duch za karę mści się nie na obojętnym małżonku, lecz pobliskich wieśniakach. Zemsta trwa do póty, do póki ostatni kmiotek ziemi nie opuści.
-złamana obietnica- kiedy wdowiec mimo obietnicy danej żonie nas łożu śmierci wstąpi w związek małżeński z inną kobietą. Biada wtedy nieszczęśniczce- bowiem jej poprzedniczka w postaci onryu przybędzie do niej z zaświatów by się mścić....ścinając głowę (typowo babskie "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_tounge.gif" alt="Razz" border="0" />)
-klątwa- rzucają je umierające zakochane kobiety. Celem owej klątwy staje się ulubione kimono denatki. Ta dziewczyna, która je po niej włoży- umrze
Reasumując wszystkie przypadki nawiedzeń onryu- i jak tu nie mówić, iż baby nie są wredne! "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_tounge.gif" alt="Razz" border="0" />
"font-weight: bold">Kuchisake-Onna-</span> wg legendy była to piękna kobieta, która była żoną samuraja. Wadą owego małżonka było to, iż wiecznie posądzał bogu winną dziewczynę o zdradę. Pewnego raz w przypływie szału postanowił ją oszpecić tak, by nigdy już nie usłyszała z niczyich ust komplementu. Rozciął zatem mieczem jej usta tak iż wyglądem przypominały groteskowy uśmiech- dosłownie od ucha do ucha. Duch kobiety, z zasłoniętą twarzą błąka się po dziś dzień po ulicach miast i zaczepia ludzi zadając im pytanie: „Czy jestem piękna?”. Łatwo się domyślić, iż pada odpowiedź tak. Wtedy Kuchisake- Onna zdejmuje maskę i ukazuje swe oszpecone oblicze. Następnie ponownie pyta o to samo. Jeżeli ktoś odpowie: „nie” i jest mężczyzną to zostaje zabity, jeśli jest kobietą to zostaje takim samym upiorem jak Kochisake- Onna. Jeśli się odpowiedziało „nie” istniała szansa ratunku. Należało rzucić pod nogi ducha cukierki, a gdy widmo się tym zainteresuje- uciekać czem prędzej. Najlepszym i najbezpieczniejszym sposobem jest twierdząca odpowiedź na zadane pytanie- duch wtedy puszcza swą ofiarę wolno.
"font-weight: bold">Yuki-Onna- </span>pisałam już o niej w „Istotach z japońskich legend”. Nie będę się wiec powtarzać, zatem jak ktoś nie czytał to odsyłam właśnie do tego tematu.
"font-weight: bold">Funayurei- </span>duchy ludzi, którzy zginęli na morzu. Podpływają swymi widmowymi łodźmi do pojedynczych łodzi rybackich i proszą o pożyczenie dużej chochli. Gdy ją dostają zatapiają łódź nieszczęśnika który im ją porzyczył.
"font-weight: bold">Umi- Bozu-</span> widmowy mnich, którego postać jest cała czarna. Ponadto ma potworny wyraz twarzy i ogromne wyłupiaste oczy. Straszy żeglarzy, wyłaniając się znienacka tuż przed nimi. Przerażeni ludzie umierają dosłownie ze strachu.
"font-weight: bold">Ubume-</span> yokai zrodzone z dusz kobiet, które podczas porodów , lub w chwili śmierci nie zsotały zapewnione przez nikogo, iż ich dzieci otrzymają jakąkolwiek opiekę. To właśnie troska o potomstwo nie pozwala im odejść. Często opiekują się swymi dziećmi, którymi nikt nie chciał do siebie przyjąć- przynosząc im jedzenie. Często też wabią kogoś i przyprowadzają na miejsce gdzie przebywają ich ukryte dzieci, prosząc jednocześnie o opiekę nad nimi. Gdy człowiek przystanie na ową prośbę spokojna ubume może odejść. Przedstawiane są w długich białych szatach, i czarnych włosach zakrywających pól twarzy.
*************************************************************************************
notak sporządzona przeze mnie na podstawie: <a href="http://horror.com.pl/publicystyka" target="_blank">http://horror.com.pl/publicystyka</a>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Etain dnia Sob 12:05, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|