 |
www.mojefantasy.fora.pl
Forum Fantasy
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Zagubiona
Rada Mędrców
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Sob 20:26, 03 Maj 2008 Temat postu: Linie na płaskowyżu Nazca |
|
|
Gigantyczne, idealne rowne linie wytyczono na obu Amerykach – poczawszy od USA, poprzez Meksyk az do poludniowego Chile. Czym jednak sa te wielkie naziemne inskrypcje? W jaki sposob udalo sie wykonac je tak dokladnie? Idealnie proste linie ukladaja sie w rozne rysunki zwierzat. Jednak co ciekawe ze wzgledu na ich wielkosc sa one widoczne dopiero z "lotu ptaka"! W jaki sposob starozytnym ludom udalo sie stworzyc tak niesamowite inskrypcje? Jednak jeszcze bardziej interesujace jest to nie w jaki sposob ale po co je stworzono.......... Najbardziej znanym miejscem z takimi rysunkami jest Plaskowyz Nazca. Plaskowyz ten lezy okolo 400 km od stolicy Peru - Limy. Znajdujace sie tam linie ukladaja sie w rozne zwierzeta (np. malpe, psa czy kolibra) i figury geometryczne (np. romby, trapezy spirale). Co ciekawe czas ich powstawania jest bardzo dlugi - od ok. 190 r. p.n.e do ok. 600 r. n.e. Dlatego zdumiewajaca jest dokladnosc tych rysunkow – w koncu tworzyly je kolejne pokolenia! Metoda powstawania tych rysunkow byla bardzo prosta – polegala po prostu na odslonieciu jasnej warstwy skaly spod przykrywajacego ja zwiru. Heh, mimo tego iz moze sie wydawac to bardzo proste i latwe nalezy brac pod uwage takze skale tego zjawiska, mianowicie aby wyryc w podlozu takie linie o glebokosci 5-30 cm na dlugosci wielu kilometrow musiano usunac material skalny o masie wielu dziesiatków tysiecy ton. Oprocz tego, aby wykonac tak dokladne rysunki, musiano operowac wielka wiedza oraz nieznanymi urzadzeniami geodezyjnymi. Dzieki bardzo sprzyjajacym warunkom inskrypcje te przetrwaly i przetrwaja kolejne tysiace lat. Mianowicie podczas formowania tych plaskich tarasow byly one zalewane przez morza, których to slone wody znacznie wzmocnily dno. Krajobraz ten nie zmienia sie od okolo tysiaca lat, nie moga go zmienic ani opady deszczu (ktore to wystepuja raz na pare lat) ani tez wiatr, ktory nie ma co nanosic. Mozemy sie wiec domyslac w jaki sposob powstawaly te monumentalne ziemne inskrypcje, jednak w jakim celu je stworzono? Ich wielkosc powoduje, ze sa widoczne jedynie z duzej wysokosci, dlatego tez oficjalnie uwaza sie, ze powstaly jako wyraz kultu bogom lub tez jako gigantyczny kalendarz astronomiczny. Wytyczone linie bardzo czesto wskazuja na charakterystyczne pozycje Ksiezyca i Slonca. Inna malo popularna wsrod naukowców teoria jest taka, ze te wielkie ziemne inskrypcje byly swoistego rodzaju pasami startowymi dla pozaziemskich cywilizacji. Moze wydawac sie to absurdalne, jednak gdy do tych wielkich ziemnych inskrypcji dodamy „dziwne” twarze wyryte w skalach pobliskich gor to przestaje to juz byc takie absurdalne. Czesc wyrytych twarzy posiada cos na ksztalt czulków, inna zas z kolei nosza cos na ksztalt dzisiejszych helmow kosmicznych. Czy to jedynie zbieg okolicznosci? Jednak takie ziemne inskrypcje nie sa domena Peru, mozna je bowiem spotkac na terenach obu Ameryk. Bardzo interesujacy przyklad wyrytych drog odkryto w stanie Nowy Meksyk (USA) w kanionie Chaco, gdzie znajduje sie siec szerokich na 9 metrow, a dlugich na wiele kilometrow traktow prowadzacych m.in. do rytualnych budowli. Najdziwniejsze w tym jest jednak to, ze lud Anasazi (wymarly – byli mieszkancami kanionu Chaco) w czasie powstawania tych drog (ok. 900 - 1150 r. n.e.) nie znal jeszcze (tak sie przypuszcza) ani pojazdow kolowych ani tez nie jezdzil konno! Inny ciekawy przyklad sieci rysunkow znajduje sie w Boliwii i jest nawet wiekszy od tego z Plaskowyzu Nazca. Dlugosci poszczegolnych linii siegaja nawet do 33 km! Bardzo znany jest takze tzw. Kopiec Weza w stanie Ohio (USA). W porownaniu do wczesniejszych ten jest stosunkowo maly gdyz, "waz" ma dlugosc "jedynie" 450 metrow, szerokosc 6 metrow oraz poltora metra wysokosci. Do jakich celow sluzyl do dzisiaj pozostaje zagadka. Prawdopodobnie mial zwiazek z kultem Slonca, gdyz "glowa weza" skierowana jest w strone wschodu Slonca podczas przesilenia letniego, zas jego "ogon" pokazuje wschod Slonca podczas przesilenia zimowego. Dzisiejszemu czlowiekowi w najblizszym czasie prawdopodobnie nie uda sie odkryc powodu dla których tworzono te gigantyczne ziemne inskrypcje. Poki co sa to jedynie przypuszczenia, czy prawdziwe? Kiedys moze sie dowiemy....
<a href="http://niewyjasnione-zjawiska.w.interia.pl/108.html" target="_blank">http://niewyjasnione-zjawiska.w.interia.pl/108.html</a>
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Zagubiona dnia Sob 20:31, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:15, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
widziałam o nich program i przyznam szczerze te linie są b. intereujące. Osobiście nie wierzę w to by wykonały je jakieś pozaziemskie cywilizacje, lecz zwykli ludzie. Linie owe tak jak sie zazwyczja tlumaczy mialy dla tamtych ludzi jakies religijne znaczenie. Mogly być ścieżkami rytuanych pielgrzymek lub byc swoistymi malowidłami saralnymi. Pytanie tylko: po co ktos mialby robic owe malowidla skoro nie mozna bylo ich dokladnie ogladac bez wznoszenia sie w powietrze i skąd taka dokładność w wykoaniu? Przyznaje to troche podważa to co sądzę o tych malunkach  "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" /> Być może tak jak mówili w programie wykoryzstywano balony (w co nie do konca wierze), a moze twórcami byli.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zagubiona
Rada Mędrców
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:46, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
...osobnicy z poza naszej planety? Jednak wydaje się to prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 21:55, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No ja wlaśnie nie jestem zwolenniczką tych wzystkich teorii o kosmitach odwiedzających Ziemie, ale miejsca takie jak Nazca intryguja mnie bo są dowodem podwazajacym moej wykluczenie faktu, iż kiedykolwiek przybyli tutaj obcy.
Czemu nie wierzę? Otóź nie wykluczam tego, iż gdzieś tam we wszechświecie istnieją jakieś cwylizacje... Być moze można je podzielić na trzy grupy ze względu na stopień ich cywilizaji:
I- są technicznie "za nami" więc nie są w stanei dotrzeć do nas, a być może im samym nie udalo sie im stowrzyć własnej cwylziacji- czyli są bardzo prymitywni.
II- stoją na nasyzm poziomie, ale nie są w stanei pokonać tak duzej dzielącej nas odległosci- ze względów technicznych oczywiście, lub jeszcze nie znaleźli sposobu na to by opuścić swoją planete/ planety choc nad tym pracują
III- są bardziej zaawansowani technicznie od nas, ale nas nie odwiedzaja, choć mogliby ponieważ jesteśmy zbyt od nich oddaleni a blizęj nich samych znajdują sie palnety/ cywilziacje dużo ciekawsze do zbadania niż my.....A mozę oni faktycznie tu ju,ż byli i dowiedzieli sie o nas wszystkiego, albo po prostu ich nie zainteresowaliśmy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zagubiona
Rada Mędrców
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 0:00, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Całkiem słuszne teorie. Zwłaszcza ta ostatnia. Możliwe jest, że część niezwykłych "budowli" z dawnych okresów powstały pod wpływem ingerencji przybyszy z innych planet. Dlaczego by nie? Ale dlaczego mieliby nie odwiedzać nas nadal? Być może ci, którzy teraz nas odwiedzają pochodzą z innych zakątków wszechświata. Wtedy po prostu jeszcze nie potrafili do nas dostrzeć,
W sumie sama bardzo sceptycznie podchodzę do wszelkich informacji na temat UFO. Ale wszechświat jest ogromny. Nie wiadomo ile przeróznych ras może w nim istnieć i gdzie znajduja się ich rodzime planety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Etain
Starożytna
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 10:36, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to sie mówi isnieje pewna różnica pomiędzy UFO, a kosmitami "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" /> Niby mówi sie to żartobiliwie, ale jest w tym troche prawdy i z obydwu pojęć ludzie albo nie zdaja sobie sprawy, albo je mylą. Wg. definicji UFO, to nic innego jak Niezidentyfikowany Obiekt Latajacy- czyli to moze być wszystko: ptak samolot, owad; ale jest to coś czego tożsamości na dany moment nie jesteśmy w stanie potwierdzic. Kosmici/ obcy etc to mieszkańcy pozaziemskich cywlizacji "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" /> Podpierajac sie tymi definicjami moge powiedziec, że w jakimś stopniu wierze w UFO, bo to jak wyjaśniłam moze być wszystko "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_wink2.gif" alt="Wink" border="0" /> w kosmitów odwiedzajacych naszą planetę- nie koniecznie. Owszem to co piszesz też ma sens- teraz mogą do nas docierać ci, którzy w przeszłosći nie byli w stanie tego dokonać. Jednak uważam, że są na tyle od nas oddaleni, że "odwidzanie nas" po prostu sie im nie oplaca. Dużo blizej siebie moga mic znacznei ciekawsze rzeczy do odkrycia.....Choć kto wie....Nie zmienai to faktu, że jestem bardzo sceptycznei nastawiona do tego tematu...
A propos- skoro już mówimy o teoriach mowiacych o tym, że byliśmy kiedyś odwiedzani przez Obcych to zapewne słyszeliście o panu Denikenie i jego teoriach.... "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_cool2.gif" alt="Cool" border="0" /> "http://picsrv.fora.pl/images/smiles/gear_huh2.gif" alt="Question" border="0" />
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
