Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Nie 14:46, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem - zaskrzeczał Jurta, po czym skierował się do drzwi. - Hacobo, mógłbyś nam pokazać drogę do naszego garażu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Naranim
Wędrowiec
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 20:02, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Jasna sprawa - odparł Hacobo - Chodźmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Nie 21:37, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
"Znowu pakuję sie w jakieś bagno... To już chyba taka nasza rodzinna tradycja", pomyślała i ruszyła w mileczeniu za Jurtą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Pon 13:01, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tymczasem John odpowiedział Rickowi czekając, aż kompani wrócą.
- Nie znam się na samochodach, ale wygląda na niezły. Trochę latek ma, ale jak po tym całym bagnie nadal jeździ to nie jest źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Franz
Bard
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Pon 21:13, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
John z daleka zauważa jak dwóch mężczyzn i kobieta opuszczają budynek i skręcają w boczną uliczkę.
-------------
Tymczasem towarzysze jakiś czas idą w milczeniu, po czym zauważają budynek. Był zbudowany w głównej mierze z blachy falistej. Na oko miejsca starcza na dwa samochody, być może trochę więcej. Drzwi otwierają się na zewnątrz. Nic nadzwyczajnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Śro 16:20, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- No nareszcie - zamruczał - muszę iśc za nimi. Do zobaczenia.
Kilka kroków dalej szepnął.
- Oby nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Śro 21:16, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Priscilla zmierzyła wzrokiem garaż i odwróciła się. Zobaczyła nadchodzącego Johna.
- Widzę, że twoje marzenia senne się urwały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Czw 16:33, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Tobie też jest tak do śmiechu? - uciął temat - lepiej powiedzcie co mamy do roboty. Mam dość tego chorego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naranim
Wędrowiec
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:21, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Aleście się za sobą stęsknili... A garaż jest tu - powiedział Hacobo na widok budynku z blachy falistej. Podszedł do dużych, typowo garażowych drzwi i energicznie pociągnął za klamkę - Wejdźcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Pią 10:41, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
John niepewnie wszedł do środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Pią 20:12, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jurta poszedł w jego ślady i także zajrzał do wnętrza ich chwilowego lokum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Pią 21:01, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Priscilla wzruszyła tylko ramionami i ruszyła za towarzyszami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Franz
Bard
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Nie 12:18, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Garaż był duży i przestronny. Po chwili dostrzegacie łańcuch zwisający z sufitu. Betonowa podłoga wydaje się być zimna, ale do spania wystarczy. Gdzieś przy ścianie stoi szafa. Tak jak się wydawało z zewnątrz - Garaż jest wstanie pomieścić dwa samochody i jeszcze trchę miejsca by zostało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Nie 15:06, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Jakieś koce, derki, cokolwiek? - zwrócił się Jurta do Hacobo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naranim
Wędrowiec
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:24, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hacobo podszedł do dużej, blaszanej szafy w rogu pomieszczenia i przez dłuższą chwilę mocował się z jej drzwiczkami. W końcu ustąpiły i z uciążliwym skrzypnięciem ukazały zawartość mebla.
-Hmm... Są tu 3 koce... Jakieś prześcieradło... O ! Francuz ! Peter go szukał, muszę mu powiedzieć, że tu jest. Macie tu też jakieś klucze i inne śrubokręty.
Raz jeszcze zajrzał do szafy upewniając się, że niczego nie przeoczył, odszedł od niej zmieżając do drzwi.
-Na mnie już pora. Jak byście mnie potrzebowali, musicie iść tą ulicą w prawo, później za śmietnikiem w lewo. Mieszkam w przyczepie koło murów, na pewno poznacie. "font-style: italic">Hasta la vista.</span>
Hacobo skinął kapeluszem i wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|