Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Śro 22:22, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Zatem co proponujesz? Nie licząc oczywiście tego, że ja i moi towarzysze oraz może jeszcze jakichś dwóch twoich ludzi, mielibyśmy wywiedzieć się, o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Franz
Bard
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Sob 1:21, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Cwany jesteś choć nie wyglądasz. - momentalnie macie wrażenie jak byście gdzieś już to kiedyś słyszeli - Ale nie całkiem. Wywiedzieć to ja wiem o co chodzi. Dostawy przyjeżdżają do nas co miesiąc z wioski położonej o pięć mil od krypty 22-SDakota. . Czyli jakieś 60 mil stąd. Zanim ładunek trafi do nas przechodzi przez kilka wiosek. Trzy czy cztery. Dopiero z tej ostatniej dziury Ludzie Thomasa przywozili je do nas i wymieniali. Za broń, paliwo, części, narzędzia. Teraz jak widzicie coś się zmieniło tam. Właściwie... miałam poprosić o to Hoo... Ale mniejsza. Chcecie zobaczyć to Thomasa o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Sob 21:05, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem jak reszta kompanii, ale ja roboty właśnie szukałem, więc dla mnie bomba - odparł karzeł. - Ale najpierw skoro już wspomniałaś o Hoo, kto to jest? Mieliśmy przyjemność go spotkać i od tego momentu, ta postać wciąż chodzi mi po głowie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Pon 9:51, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- To prawda - pokiwał głową John - ja też bym sie na to pisał. W kupie raźniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Franz
Bard
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Wto 0:17, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Hoo? Hoo to zagadka, pojawia się, znika, robi co chce. Ma poparcie wszystkich żebraków tego miasta. Właściwie, nikt nie wie kto to jest, może Rump, ale niechętnie o tym gada. Ogólnie, dziwny jest, ale zapewnia nam ochronę. - Zastanowiła się przez chwilę - Macie jakiegoś kierowcę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Wto 16:54, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Spójrz na mnie uważnie i powtórz pytanie... A tak poważnie to nie wiem. Umiesz prowadzić Chłopcze?- to pytanie Jurta skierował do Johna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Wto 23:43, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Mawia się, ze milczenie jest złotem... Jak nie on, ja mogę prowadzić- odezwała się Priscilla, która dotąd przyglądała się wydarzeniom ze środka chaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Śro 15:22, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- To dobry pomysł - odezwał się wreszcie John, po chwili zamyślenia - ja niestety nie umiem prowadzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Śro 15:55, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobra, skoro mamy gdzieś jechać, to musze wiedzieć gdzie... Ewentualnie bedę potrzebować kogoś do pilotowania, bo nie podchodzę stąd...-poprawiła okulary i związała długie rude włosy w kitkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Franz
Bard
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Czw 16:46, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Droga jest prosta i krótka. Po prostu jedźcie na wschód. Rump, rzuć kompas. - Na polecenie Cioci dostaliście przedwojenny kompas. Igła niepewnie wskazywała północ, jakby nie była pewna czy rzeczywiście pokazuje dobrze. - Wiecie jak z tego korzystać? Dacie rade. Wschód - dobre 5-6 mil, zobaczycie na horyzoncie miejsce gdzie żyje i mieszka Thomas. Mała wioska, mówią na nią... Rutherford? Zdaje się, że jakoś tak. Zapytajcie o szefa, bądźcie spokojni a włos wam z głowy nie spadnie. W drogę, licze na was.
Uśmiechnęła się do was. Po chwili podjechał obdrapany jeep, wyglądał jakby wiele przeszedł w swojej karierze. W środku była załadowana torba z prowiantem i pięciolitrowy baniak z paliwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Czw 20:39, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-No to w droge... Czas to pieniądz- uśmiechnęła się kącikiem warg Priscilla i spojrzała na pozostałych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Czw 23:03, 01 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jurta pewnie wskoczył na siedzenie obok kierowcy.
-Dalej! Szkoda tracić czas - skrzeknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deidarette
Paladyn
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Fabianów...wśród pól łąk i lasów ;))
|
Wysłany: Pią 18:52, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Priscilla odpaliła silnik.
-Rozumiem, że oni też jadą...?- wskazała na Sheilę i Johna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wredny
Adept
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Plague Cart
|
Wysłany: Pią 23:20, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Jak nie wsiądą to nie - odparł karzeł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seba
Rada Mędrców
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ordilion
|
Wysłany: Nie 17:08, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Już, już - wskoczył do środka John - musiałem coś zabrać.
John ściskał w dłoni medalik Matki Boskiej, który dostał od Matki. Z tą jedyną rzeczą i bronią się nie rozstawał od wyjścia na powierzchnię.
- Teraz jestem gotowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|